» Wieści » Zmiany w redakcji

Zmiany w redakcji

|

Zmiany w redakcji
W dniu dzisiejszym, w związku z oskarżeniami o naruszenie praw autorskich, z miejsca w redakcji działu D&D i d20 zrezygnował Marcin 'Verghityax' Pawłowski. Przyjmujemy tę decyzję jako oznakę wysokiej kultury i troski o serwis.

Marcin współtworzył nasz serwis od 2003 roku i dziękujemy mu za niemały trud włożony w jego rozwój, mając jednocześnie nadzieję, że nadal będzie uczestniczył w życiu Poltergeista.

Komentarze


13918

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
jaka szkoda
29-01-2009 18:52
~Zet

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+3
Nie wiem co Ci się porobiło Verg - tyle lat w redakcji, tyle dobrych artów a tu nagle taka wtopa. Szkoda stary, ale za błędy trzeba płacić. A za plagiat płacić trzeba podwójnie.
29-01-2009 18:56
Verghityax
   
Ocena:
-2
Co do plagiatu, powiem krótko, nie było to z mojej strony działanie intencjonalne obliczone na wyrządzenie komukolwiek szkody. I nie mam tu zamiaru się wybielać. Mogłem tekst o wiele lepiej dopracować, to fakt. Wyszło, jak wyszło, trudno.
29-01-2009 19:02
13918

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
nie było to z mojej strony działanie intencjonalne obliczone na wyrządzenie komukolwiek szkody


przestań żarujesz
29-01-2009 19:04
meryphillia
   
Ocena:
+1
Ja tylko odniosę się od gromkich słów rzucanych na blogach przez Szanownych "hejterów", bo tam wypowiadać się nie mogę, gdyż leniwie nie chce mi się rejestrować.
Nie wiem, jak owe grono sobie myśli, iż winą należy obarczać redaktora, który niby jakim cudem ma zapoznać się z dodatkami do systemu, gdzie owe dodatki idą w setki sztuk z czego znaczna część jest już nie do zdobycia?
Gdyby przejrzeć sieć, to pewnie okazałoby się, że na setkach stron leżą podobne rzeczy.
Jedyna możliwość wychwycenia takich wpadek, to właśnie tacy ludzie , jak Jarl, którzy daną rzecz znają lub często też trafią na nią przypadkiem.
29-01-2009 19:08
30468

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+8
Dodam tylko od siebie tyle, bo zdziwił mnie rozwój tej sytuacji:

1) Nie mogliście (redaktorstwo) tylko dodać skąd tekst pochodzi (jedna durna linijka na końcu tekstu) i go ponownie opublikować, kasując nawet mój komentarz, żeby

2) zapobiec tym samym powstanie tego małego smrodku?

Gratz w utrudnianiu sobie życia.

@meryphillia
Sporo rzeczy, w tym Volo's Guide to the North jest dostępnych za free na WotC.


I na koniec, bezsensu, że Verg odszedł, patrz pkt. 1 i 2.
29-01-2009 19:11
13918

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
To przecież cały czas piszę że grono redaktorskie jest winne tylko w promilu.
29-01-2009 19:11
meryphillia
   
Ocena:
+2
Borejko >> Sorki.
Dopiero teraz obaczyłem komentarze na Bagnie. ;)

Jarl >> Tak. Ale nie każdy o tym wie.
Przykładowo, ja dopiero teraz od Ciebie się o tym dowiedziałem. ;)

Wystarczy przecież zobaczyć ile aktualnie ukazuje się materiału na zgniłym zachodzie i zsumować to z dorobkiem tych prawie 30 lat, by nie zrzucać aż tak bardzo winy na nie autora tekstu.
Inteligentów lubiących się podpisać pod nie swoim dziełem jest sporo w każdym hobby, ale zorientować się po stronie "redakcyjnej", że ma się z plagiatem do czynienia już tak łatwo nie jest.

ED.3 >> Ach. Dopiero teraz się zorientowałem.
No to faktycznie lekkie "ziaziu", w tychże pięknych okolicznościach przyrody...
29-01-2009 19:16
13918

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+2
Inteligentów lubiących się podpisać pod nie swoim dziełem jest sporo w każdym hobby, ale zorientować się po stronie "redakcyjnej", że ma się z plagiatem do czynienia już tak łatwo nie jest.

____
I o to własnie tylko chodzi, przecież redaktorem nie ma być osoba która przełkła na miętowo wszystkie dodatki do Fearunu, a Krynn zna na wyrywki. Wina w tym momencie redaktorów jest niewielka, no szkoda tylko że po prostu na k10 redaktorów ktoś sie nie połapał w tym. Co innego gdyby tym zarządzała 1 osoba, moim zdaniem "Nic się nie stało Nic się nie stąło" filmik z kingsize cd.

ps.
Szanownych "hejterów" nie mam rozdwojenia osobowości Aledelirycznyej
I to wy sobie dorabiacie hejtyzm stosowany nie ja
29-01-2009 19:33
~Sul

Użytkownik niezarejestrowany
    A o co chodzi?
Ocena:
+2
A o co dokładnie chodzi z tym plagiatem?
Przecież to nie pierwszy raz (i pewnie nie ostatni). Wcześniej nikt nie rezygnował ze stanowiska. I jeszcze było tłumaczone, że nic się nie stało ;)

Ostatecznie sprawa została rozwiązana tak, jak napisał Karamazov - dopisano, skąd pochodzi fragment i git; nikt się nie czepiał.
29-01-2009 19:45
30468

Użytkownik niezarejestrowany
    @Sul
Ocena:
0
Dzizas, i o to chodzi - sporo im to zajęło...

Cheers
J.
29-01-2009 19:48
13918

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Może musiała zapaśc decyzja OOdpowiednio Pijarowa, a do tego trza zebrania na redakcyjnym arcykozaków.
29-01-2009 19:52
meryphillia
   
Ocena:
+1
Tak ostatecznie myślę, że może to "klątwa White Dwarf'a" po prostu się objawia...
Czyjeś traumatyczne wspomnienia po rozszyfrowaniu iż "Z Niewielką Pomocą Moich Przyjaciół" z MIM3/93 nie powstało wcale z racji genialności Kryształów Czasu i ich bogatego świata. :D

Pozdrawiam.
29-01-2009 19:56
13918

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+2
Eee tam to już zamierzchłe czasy i genialna przygoda, która właśnie po raz kolejny jutro prowadzę. Ta z 4 numeru zdaje się tez była rżnięta na równo.
29-01-2009 20:03
~Sul

Użytkownik niezarejestrowany
    @Karamazov
Ocena:
+1
No sporo, ale przez dwa lata się standardy zmieniły. Mamy Ćwiąkalizacje redakcji :P
29-01-2009 20:07
~Luc du Lac

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+8

Może problemu by nie było gdyby ów ałtor nie szedł w zaparte i po wytknięciu błędu posypałby głowę popiołem i poprawił tekst.
Jednak tego nie zrobił - i może stąd decyzja szefostwa
Standard obecnie jest taki że staramy się ( Polska) przestrzegać praw autorskich. Choć w czasach wczesnokryształowych było z tym cienko :)
jeśli mnie pamięć nie myli była kiedyś taka sytuacja że klub Cytadela przetłumaczył WarhammeraFRP i go kolportował za pewną cenę, aktoś zakupiwszy WFRP od Cytadeli sam zaczął to kserować i sprzedawać. jakież wtedy było wielkie oburzenie :)

po prostu my jako nacja prawa autorskie mamy w głębokim poważaniu :) - co oczywiście nie usprawiedliwia przypadku owego redaktora
29-01-2009 21:13
Verghityax
   
Ocena:
0
Luc du Lac, jaka decyzja szefostwa? Odejście było wyłącznie moją decyzją. Co wy ludzie macie z tym doszukiwaniem się wszędzie teorii spiskowych? Dobra, przyznaję się, to ja zabiłem Kennedyego, zatopiłem Tytanica i skradłem Świętego Graala. A sprawę sobie na grzecznie z Jarlem wyjaśniłem i tyle w tej kwestii.
29-01-2009 21:19
10679

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+6
Skoro było grożenie sądami, na bank było BARDZO miło i spokojnie.
29-01-2009 21:55
13918

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+3
Wystarczyłoby żebyś się publicznie przyznał do błędu Verghityax, ale to nie przechodzi przez klawiatury redaktorów Dziecia Nienarodzonego Do Końca.
Dodałoby się jakąś tam formułkę o której pisał Jarl i byłoby cacy. Ale lepiej pisać jesteśmy Fachowi & Fanowscy na 1.1 z dorzutem na 1.9 i decyzja jest oznaką wysokiej kultury i troski o serwis.
Analogiczna sytuacja gdyby wydarzyła się innemu serwisowi mielibyście tu już nabite pińcest postów, mówiących o tym że to niezgodne z GNS, Mamą Rona i kolorami przestworzy, o których teoretyzujemy w przerwach od sesji (studenckich oczywista)
PS.
cytowanie Stasia to ja zabiłem... już przelatuje przez klawiatury.
29-01-2009 22:10
markol
   
Ocena:
0
hej a tak właściwie o co poszło?
do jakiego karygodnego niedopatrzenia doszło, jeśli to nie tajemnica.
29-01-2009 22:32

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.