Żelazny Bank z Braavos – główny bank w Braavos. Jest bardzo bogaty, często pożycza pieniądze osobom poza miasta. Wśród klientów banku jest król siedmiu Królestw.
Wszystkie wolne miasta mają swoje banki, ale Żelazny Bank jest bogatszy i potężniejszy niż wszystkie pozostałe banki razem wzięte. Ma straszną reputację, gdy przychodzi do odbierania należności. Jeśli książęta lub królowie nie są w stanie spłacić pożyczki lub są na tyle głupi by zignorować umowę, Żelazny Bank wspiera wtedy nowych książąt i królów. Ci nowi książęta i królowie, kiedy już dojdą do władzy, spłacają dług bankowi. W przeciwnym razie spotka ich taki sam los jak poprzedników. Mieszkańcy Braavos mają takie powiedzenie:
Przygoda skierowana jest głównie do przedstawicieli mniejszych rodów jednak po pewnych dostosowaniach można poprowadzić ją również większym.
Magnus – wysłannik żelaznego Banku.
Jak dobrze wiadomo wszem i wobec Westeros rządzi król, stoi nad Namiestnikami, ci nad Lordami to oni władają zwykłymi ludźmi zamieszkującymi świat. Stoją na piedestale jaki zapewnia im władza jednak ów piedestał zbudowany jest z złota, gdy go zabranie pojawiają się problemy… część możnych zaciska pasa, szuka nowych dróg pozyskania majątku, prowadzi inwestycję mniej lub bardziej ryzykowane to właśnie z powodu pustych skarbców wybuchają też wojny, można jednak też zapożyczyć się w Żelaznym Banku. Gdy panuje pokój a zima zdaje się odległa skłonność do zaciągania pożyczek jest większa, ludzie żyją obłudą wiecznego lata i wiecznych żniw. Niestety przeważnie wtedy okazuje się iż nadchodzi zima a wraz z zimą i brakiem zbiorów i perspektyw przychodzą wysłannicy Żelaznego Banku. Oni zawsze ściągają długi… w ten czy inny sposób. Tak też zaczyna się przygoda w którą chciała bym was wciągnąć.
Streszczenie Przygody:
1. Lord wzywa was do poniesienia opłaty budowę miasteczka na podstawie prawa jakie uzyskał od samego Króla. Miasteczko okazało się zbyt dużym wysiłkiem finansowym.
2. Podczas audiencji i Lorda jesteście świadkami odczytania listu dłużnego przez wysłanników. Pozostali goście czekają i ucztują w głównej izbie podczas
3. Decyzja dotycząca długu. Prośba o pomoc stosowana jest przez Lorda do zebranych gości.
4. W zamian za pomoc oferuję rękę córki gdyż i tak nie ma żadnego potomka w linii męskiej.
5. Następuje zdziwienie gdyż nikt nigdy nie widział jego córki. Brat Lorda nie widział nawet o jej istnieniu. Każe udowodnić wtedy też wysłannicy żelaznego banku oraz maester poświadczają prawdę i pokazują wszystkim dokumenty. Córka była zastawem lecz wychowana została na damę przez oficjeli i udziałowców banku.
6. Brat Lorda mówi jak niebezpieczne to będzie i czasochłonne gdyż z środkami jakie trzeba wyłożyć z własnego skarbca ruszyć trzeba będzie do Żelaznego Zamku. Nie jest to duża kwota, jest ona w posiadaniu graczy.
7. Kilku możnych wyrusza do żelaznego Banku. Wraz z świtą oraz najemnikami. Zaczyna się wyścig w którym wszystkie brudne uczynki są dozwolone… trzeba jednak pamiętać, że kiedyś się wróci…
8. Niebezpieczna Podróż i starcia z innymi rodami lub ich wysłannikami. Niech gracze w przerwie miedzy jedna a drugą potyczką czy to słowną czy fizyczną poznają jednego członka z załogi statku na którym płyną. Będzie to kluczowe na koniec.
10. Dotarcie do Banku i spłata długu.
11. Uwolnienie córki Lorda.
12. Starcie z Wujem. Na schodach Żelaznego Banku, przytłaczająca przewaga przeciwników nie chcących negocjować.
13. Walka się przeciąga, dla dodania dramatyzmu można pozwolić zabić wuja Lorda lecz najemnicy żądni złota i okupu za córkę Lorda będą walczyć dalej. Gdy sytuacja będzie beznadziejna pojawia się w drugiej linii za wrogami otaczającymi bohaterów członek załogi płynącej na statku wraz z strażnikami z Żelaznego Banku.
Scenariusz zamieszczam w takiej formie jak go wysłałam. To szkic otwarty do dalszej kontynuacji. Wymaga też trochę pracy przy opisach. Pomimo wszystko mam nadzieję, że ktoś z niego skorzysta. Z chęcią usłyszę jak się sprawdził.