» Blog » 2012
16-11-2009 13:00

2012

Odsłony: 3

My Chemical Romance - Mama - Aż szkoda dobrej muzyczki do notki o tak dupianym filmie.


Chcieliście, to macie kilka słów o 2012... Ogólnoświatowa demolka jest naturalnym następstwem przeskakiwania poprzedników. Roland Emmerich przaśnym i zabawnym Dniu Niepodległości, wytrwale stacza się na dno, trwoniąc ogromne pieniądze na filmy dochodowe tylko w pierwszej fali, zanim widownia zorientuje się co to za szajs. Marketing 2012 również nie zawiódł, wpływy z pierwszego weekendu są ogromne.

A co oferuje film? Można by oczekiwać sprawnie zrealizowanej rozwałki z jakimś głupawym wyjaśnieniem i masą akcji i świetnych efektów. Film jednak nie oferuje prawie nic. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę 2,5 godziny czasu trwania. Żeby nie było po macoszemu, to porządnie rzucimy okiem na kilka aspektów filmu.

Akcja. Emmerich próbuje bawić się w Spielberga, ale mu to nie wychodzi. Bohaterów ciągle coś goni - a to pękający asfalt (wygląda po prostu fatalnie i głupio), a to wybuch wulkanu (znacznie lepiej) a to fala oceaniczna w Himalajach... W ramach przebijania konkurencji - pęknięcia są zawsze już pod kołami samochodu, chmura gorącego popiołu z wulkanu pochłania na chwilę samolot (który wylatuje z niej czyściutki ze sprawnie działającymi silnikami)... itd. To wszystko montowanie z debilnymi pokrzykiwaniami rodzinki, sceny te natomiast przerywane są nudą i budowaniem jakichś kretyńskimi próbami tworzenia fabuły i relacji między postaciami.

Aktorstwo praktycznie nie istnieje. Większość obsady po prostu się wydziera, John Cusack robi to szczególnie głupawo, do tego ma kilka irytujących scen dialogowych, Danny Glover kompromituje się jako stękający prezydent USA, Amanda Peet nie ma nic do roboty. Żal tylko Olivera Platta, który gra lepiej niż film na to zasługuje.

Scenariusz woła o pomstę do nieba. W sumie uzasadnienie globalnego kataklizmu jest chyba najmniejszym problemem. Film grzebią drętwe, wymuszone dialogi, postacie pisarza/szofera, grubego rosyjskiego miliardera czy naukowca, który nie ogarnia pojęcia logicznej kalkulacji. Nie bez powodu wspomniałem Dzień Niepodległości. Tam głupota wchodziła widzowi dużo lepiej, bo cały film był na luzie z drobnymi wstawkami patosu. Tu jest na odwrót widza faszeruje się tanimi, źle wyreżyserowanymi emocjami, które nawet nie bawią ale po prostu wywołują zażenowanie. I kilka comic reliefów tego nie nadrobi.

Efekty. Akcja akcją ale efekty można by pochwalić... gdyby nie to, że w tych 158 minutach w porywach 10 to porządne FXy. Porządne, bo jest cała masa pękającej drobną niteczką ziemi, co wygląda po prostu nie przekonująco. Podobnie jak samolot lecący 1,5m nad ziemią. No i trafiła się nawet jedna scena z kiepskim green boxem.

Zobaczcie trailer, obejrzcie ten klip i nie męczcie się w kinie, bo dla tych kilku minut ładnych efektów po prostu nie warto katować portfela, oczu, uszu i umysłu tym szajsem.

Podsumowanie: Katastrofalny film.


PS. Dla odmiany następnym razem pozytywna recenzja - Terra

Komentarze


MidMad
   
Ocena:
0
A ja się napalałam na ciekawą holiłudzką produkcję...
16-11-2009 13:12
ConAnuS
   
Ocena:
0
A miałem iść nawet na ten film.
Craven - rujnujesz marzenia! ;)
16-11-2009 13:30
Sethariel
   
Ocena:
+1
Wiedziałem, że tak będzie...

Tak będzie wiedziałem
Gdy pierwszy raz o 2012 usłyszałem
Być widzem tego nie chciałem
Słuchałem czytałem, czytałem słuchałem
Myślałem swoje i nie analizowałem
Ale są takie rzeczy których się nie spodziewałem
Że hollywoodzkie produkcje tyle namieszają
Że ludzie wciąż o ich filmy pytają
Tego chcieli to w końcu je mają
Jak oceniają od nich to zależy
Robią tylko to co do nich należy
Emmerich też w to wierzy
Hollywood ma jeszcze wielu żołnierzy
Którym swoje tajemnice powierzy
Pojawią się kłopoty i wtedy będą wiedzieli że niejeden człowiek za nimi stał
Ich racje popierał
Wszystko w dobrym systemie odbierał
Potrzebują swoich ludzi tak jak skrzypiec futerał

(parafrazując znany hip-hopowy kawałek)
16-11-2009 13:32
996

Użytkownik niezarejestrowany
    ConAnus
Ocena:
0
idź na Terrę.
16-11-2009 13:45
Kumo
   
Ocena:
0
Trudno nie zgodzić się z opinią Cravena... Tyle, że Woody Harrelson zagrał całkiem nieźle ("Szkoda, że Was tu ze mną nie ma!" :D ). No, jeszcze epizodyczna historia ze staruszkami na statku przypomina dobre filmy katastroficzne.
Ogólnie, "2012" może spodobać się jedynie tym, którzy patrzą tylko na akcję (choćby i absurdalną) i efekty. Bo dramatyzmu, a często nawet sensu ciężko się tu doszukać.
16-11-2009 13:53
Yuhime
   
Ocena:
0
Ehhh.. jak zobaczyłam trailer to mnie odrzuciło. Nie pójdę na ten film, choćby mnie wołami ciągnęli a i w domu nie mam zamiaru go później oglądać.

Tak notabene, pamiętacie ile pyłu wzbiło się w powietrze gdy runęły WTC? A w tym filmie wszystko takie klarowne i czyściutkie. Pomijam również fakt, że na całej planecie nie ma tyle wody, by mogła się ona spiętrzyć na wysokość 9 km. I ta Bazylika Św. Piotra tocząca się jak rolka papieru toaletowego... litości!
Uwielbiam po prostu jak scenarzysta i reżyser traktują widza jak idiotę - wciśnijmy ludziom największy nonsens i tak obejrzą jeśli obłożymy to efektami specjalnymi.
Jak mam przez 2,5 godziny oglądać takie brednie to dziękuję!
16-11-2009 14:34
Marigold
   
Ocena:
+1
Nuda, nuda, nuda... Woody bardzo dobry, Platt rewelacyjny, reszta do bani, nie powinno być tak, że na filmie, w którym wali się świat widz siedzi i ziewa, zerkając co chwile na zegarek... Polecam, idźcie na Terrę...
16-11-2009 15:36
Farindel
   
Ocena:
0
Potwierdzam. Szkoda ze nie przeczytałem twojej opinii zanimna to nie poszedłem. Nie liczyłem na fabłe an i nawet na dobrą gre aktorską ale chociarz na te efekty - zawiodłem sie. Jedyny plus tego film to to ze wypełnił mi okienko miedzy zajeciami na uczelni... A 14 PLN szkoda.
16-11-2009 17:45
Sethariel
   
Ocena:
+4
Tak teraz spojrzałem na plakat...

I napis "We were warned" nabrał dla mnie drugie znaczenie :D
16-11-2009 18:40
Cubuk
   
Ocena:
0
A mi się klip podobał. :P

Przyznam jednak, że scena, w której samochód zahacza o śmietnik i z tej racji odpadają mu (samochodowi) drzwi, mnie zmiażdżyła. :D
22-11-2009 17:40
Cubuk
   
Ocena:
0

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.